Recenzje pralek AEG
Pralka AEG L 46000
Dan:
To po prostu doskonała maszyna. Wszystko działa idealnie. Wygląd jest oszałamiający. Wszystko jest przemyślane w najdrobniejszych szczegółach. A po zgaszeniu światła w łazience panel świetlny wygląda przepięknie!
A tak przy okazji, to moja pierwsza pralka. Piorę głównie na co dzień. Używamy detergentu ze średniej półki cenowej. Pranie idzie całkiem dobrze. Różnorodność trybów pozwala wybrać tryb odpowiedni do każdego rodzaju tkaniny i stopnia zabrudzenia, od najlżejszych i najdelikatniejszych tkanin po mocno zabrudzone i grube rzeczy. Przyciski są łatwe w obsłudze. Wszystko jest przejrzyste i bez zbędnych szczegółów.
Piorę w niej już od dwóch lat i jakość prania wciąż jest imponująca. Nie wibruje mocno. Przez cały ten czas nie przesunęła się ani o centymetr, mimo że nie ustawiam wirowania na mniej niż tysiąc obrotów. A skoro wydałam pieniądze na tak kosztowną pralkę, postanowiłam nie oszczędzać również na instalacji. Zleciłam ją profesjonalnemu instalatorowi. Uważam, że w przypadku drogiego sprzętu warto zatrudnić profesjonalistę. Jest bardziej niezawodna.
Mogę śmiało polecić ten model każdemu, kto szuka wysokiej jakości, niezawodnego urządzenia o dobrej wydajności. Ale od razu zaznaczę, że nie jest tani.
Zalety: Nie zajmuje dużo miejsca. Idealnie nadaje się do małych łazienek lub aneksów kuchennych. Bardzo podoba mi się, że pralka ładuje się od góry. Uważam je za o wiele wygodniejsze niż te ładowane od przodu. Bardzo łatwo się w niej też wrzuca i wyjmuje pranie. Nie trzeba kucać ani schylać się. Ładowność wynosi 5,5 kg. Pranie jest bardzo dokładne, a przy tym oszczędza prąd i wodę.
Wady: Czasami nie cały proszek zostaje wypłukany z przegródki. Mogą pozostać grudki. Aby temu zapobiec, należy wytrzeć przegródkę do sucha ściereczką. Te grudki powstają pod wpływem wilgoci. Cena jest nieco wysoka. Cykl wirowania jest na poziomie B-.
Pralka AEG L88489FL
Cyryl:
Nie spieszyło mi się z zakupem nowej pralki. Najpierw przejrzałem internet i przeczytałem opinie. Porównałem ją z innymi opcjami. Zastanawiałem się nad nią. I w końcu ją kupiłem. Tyle że z niewielkim rabatem. Na obudowie było kilka drobnych defektów. Dostałem za to niezły rabat. A wady tak naprawdę mi nie przeszkadzają. W końcu nie miały żadnego wpływu na wydajność pralki, tylko na jej wygląd. I nawet wtedy, niewiele.
Maszyna jest dobra. Montaż we Włoszech. Wezwałem fachowców do instalacji, żeby upewnić się, że wszystko jest prawidłowo podłączone. Pralkę używam już od roku i wszystko działa idealnie. Jedną wadą jest to, że wyświetlacz, który powinien pokazywać, ile czasu pozostało do końca cyklu prania, często nie pokazuje dokładnie czasu. Ale to nie problem.
To nie moja pierwsza pralka. Wcześniej miałem Indesita. Grzałka padła po zaledwie półtora miesiąca. Dobrze, że sklep ją zwrócił. Podobno niektórzy mają problem ze zwrotem sprzętu AGD. Mam też całkiem niezłą pralkę Zanussi. Zgromadzenie europejskieNadal działa i to całkiem dobrze. Po prostu nie jestem do końca zadowolony z funkcjonalności. I trochę się starzeje.
Co dobrego znalazłem w nowym urządzeniu?
- Dobra funkcjonalność. Można dodać różne opcje do podstawowych programów. Na przykład cykl płukania lub mocniejsze wirowanie. Stary Zanussi tego nie miał.
- Czyszczenie filtra odpływowego jest bardzo wygodne. Nawiasem mówiąc, zaleca się to robić co sześć miesięcy. Czasami filtr jest bardzo zatkany, więc polecam to samo.
- Pranie i wirowanie jest bardzo ciche. Bez hałasu i wibracji.
- Wygodny i czytelny wyświetlacz.
Nie podoba mi się, że wszystkie pralki tego modelu są dostępne tylko w jednym kolorze. Wolałbym czarną albo czerwoną. Te wyblakłe, białe i beżowe pralki są zbyt nudne. Chociaż mojej dziewczynie też się ta podoba.
Na koniec chciałbym dać radę wszystkim przyszłym nabywcom pralek. Nie próbujcie za bardzo oszczędzać. W końcu chcecie kupić dobre urządzenie, a nie takie, które zepsuje się po roku. Ja też początkowo rozważałem oszczędzanie, ale potem doszedłem do wniosku, że lepiej kupić coś porządnego raz, żeby nie musieć się później martwić naprawami i innymi problemami. I najlepiej nie kupować pralek montowanych w krajach WNP ani w Chinach. Lepiej poszukać europejskiej. Są o wiele bardziej niezawodne!
Zalety:Pracuje cicho, posiada wygodne tryby, dodatkowe opcje i funkcje.
Wady: Nie ma różnych kolorów, musiałam wziąć standardowy beżowy kolor.
Pralka AEG LS 60840L
Niewinny:
Kupiłem tylko jedną pralkę AEG i postanowiłem, że nie kupię już żadnego sprzętu tego producenta. Części są niskiej jakości. Szybko się zużywają i psują. A części są drogie. Naprawiłbym to sam. Ale okazuje się, że nawet samodzielne naprawienie nie jest opłacalne. Gwarancja właśnie wygasła, gdy zepsuły się łożyska. Myślę, że zaprojektowali wszystko tak, żeby pralka działała bez zarzutu w okresie gwarancyjnym, a potem psuła się szybciej. A najgorsze jest to, że ich podstępna konstrukcja sprawia, że łożysk nie da się wymienić pojedynczo. Bęben jest plastikowy i uszczelniony, nierozbieralny. Oznacza to, że nie można go rozmontować, aby wymienić łożyska. Trzeba wymienić cały bęben. A to bardzo drogie. Prawie tyle, co nowa pralka.
Udało mi się jednak rozmontować bęben, którego nie można było zdemontować. Wymieniłem łożysko (jest tanie) i zabezpieczyłem bęben śrubami i uszczelniaczem. Wszystko byłoby w porządku, ale po zaledwie trzech miesiącach elektronika padła. Pralka zaczęła szwankować i wariować. Moduł sterujący również nie należy do najtańszych. Mógłbym go wymienić, ale uznałem, że po dwóch latach użytkowania ta pralka już wystarczająco mnie wyssała. Więc teraz kupię nową. Ale na pewno nie AEG. Daję temu producentowi wielki, gruby KRZYŻYK!
Zalety: Dobre pranie, popularny producent.
Wady: Zbyt często się psuje. Naprawa nie jest opłacalna, nawet jeśli robisz to sam, ponieważ części są drogie.
Pralka AEG LS 72840
Alena:
Naprawdę podobała mi się ta maszyna. Szkoda tylko, że opcji łatwego prasowania nie można dodać do wszystkich programów. Można ją uruchomić tylko jako osobny tryb. Byłoby jeszcze lepiej, gdybym mogła ją dodać do wszystkich potrzebnych trybów. To bardzo przydatna funkcja.
Pralka pierze pięknie! Czasami jest trochę głośna, ale jakość prania i rozbudowana funkcjonalność rekompensują tę drobną wadę!
Zalety: dobrze się myje.
Wady: Czasami wydaje dźwięki.
Ciekawy:
3 komentarze czytelników
Nagłówki
Naprawa pralki
Dla kupujących
Dla użytkowników
Pomywaczka







AEG L58547SL. Kiedy go kupiłem, bęben przez długi czas śmierdział tanim plastikiem. Telefon do obsługi klienta nie przyniósł rezultatu. Jest dość cichy. Mam w domu puszystego kota, a sierść po prostu wbija mi się w ubrania podczas prania. Nie radzi sobie z usuwaniem plam. Cykl płukania też nie jest najlepszy; musiałem ciągle wydłużać czas płukania. Po dwóch latach zepsuł się i po prostu się nie włącza. Nie planuję go naprawiać. Nie polecam.
Mój AEG L70270VFF działał przez 2,5 roku, a potem silnik się spalił. Wymieniłem go za 80 euro. Teraz muszę wymienić łożysko, ale bębna nie da się wyjąć!!! Nowy kosztuje około 120 euro i muszę czekać co najmniej 1,5-2 miesiące na dostawę od producenta. I co wtedy, czy będę musiał go wymienić ponownie za 2 lata? Odkręciłem koło z tyłu bębna na sworzniu i patrz! Nie ma nawet uszczelki, która powinna zakrywać samo łożysko. Łożysko jest zardzewiałe. Mam dwójkę dzieci, pierzemy codziennie, robimy obowiązkową przerwę między praniami i rzadko wirujemy na maksymalnych obrotach. I co z tego? Jak jeszcze powinienem dbać o pralkę, żeby służyła długo? Prać ręcznie? Moja poprzednia pralka działała 8 lat (nie będę wymieniał lat). Wymieniliśmy ją tylko dlatego, że mieliśmy drugie dziecko i potrzebowaliśmy pralki o większej pojemności. Jestem bardzo rozczarowany AEG i nie będę eksperymentował z nią ponownie, żeby sprawdzić, czy to prawda. Jest zawodny, drogi w naprawie, a niektóre części są całkowicie niemożliwe do naprawy. To tylko popis.
Mam zmywarkę AEG 62610. Działała przez 6 lat. Zepsuł się zamek w drzwiach, a także jednostka sterująca (jednostka sterująca + wyświetlacz). Naprawa kosztowała 110 dolarów. Wszystkie części były używane. Naprawili ją, ale silnik spalił się po dwóch myciach. Zacząłem się temu przyglądać i okazało się, że zachodni inżynierowie z góry programują awarie i żywotność produktu. Krótko mówiąc, to szrot! Zanim trafiłem na ten ZŁOM (pożeracza pieniędzy), miałem „Milkę”. Działała przez 10 lat, a potem ją kupiłem i wyrzuciłem (oddałem do naprawy i postanowiłem kupić wszystko nowe). To samo stało się z moją zmywarką AEG — działała przez 2,5 roku, a potem padła. Krótko mówiąc, nie kupujcie AEG!!!